Jest jednym z najmłodszych kandydatów do Sejmu w okręgu obejmującym powiat działdowski. Od niemal roku pełni funkcję radnego powiatu nowomiejskiego, a od kilku miesięcy sołtysa miejscowości Łąkorz. Poznajcie Daniela Zdanowskiego, z którym rozmawialiśmy o powodach startu do Sejmu i programie Lewicy.
"Czas, by młodzi wzięli sprawy w swoje ręce". Rozmawiamy z kandydatem Lewicy do Sejmu
Nie za wcześnie na start do Sejmu? Skończyłeś 24 lata, w polityce jesteś od niedawna, są osoby z większym doświadczeniem…
To prawda. Doświadczenie nie jest moją mocną stroną i może dla niektórych nie jestem idealnym kandydatem pod tym względem. Ale jestem przedstawicielem młodego, nowego pokolenia, które chce zmienić polską politykę. Swoją energię i zaangażowanie chcę przenieść do Sejmu, by skutecznie walczyć w sprawach ważnych dla Polek i Polaków. Mam dość polityki w obecnym kształcie. Przerzucania się odpowiedzialnością jednych na drugich, kłótni, mowy nienawiści. Czas, by młodzi wzięli sprawy w swoje ręce.
Jesteś radnym powiatu nowomiejskiego, sołtysem, działasz w organizacjach pozarządowych. Od czego się zaczęło?
Zaczęło się kilka lat temu, kiedy z grupą przyjaciół postanowiliśmy zmienić coś w swoim otoczeniu. Napisaliśmy projekt na modernizację plaży, otrzymaliśmy dofinansowanie i od tamtej pory angażuje się społecznie w mojej rodzinnej gminie i nie tylko. Działam w kilku organizacjach, jestem organizatorem wydarzeń kulturalnych i sportowych. Staram się aktywnie uczestniczyć w życiu naszego regionu.
Czy bycie radnym sprawia Ci frajdę?
Zdecydowanie. Jestem wśród ludzi, słucham co mają do powiedzenia, reaguję na ich słowa, sugestie, staram się rozwiązywać problemy. Wiem ile jest jeszcze do zrobienia w mojej miejscowości, gminie czy powiecie i chcę przyczynić się do pozytywnych zmian. Mam w sobie wiele energii i samozaparcia, by zmieniać rzeczywistość na lepsze, by mieć na coś wpływ. Tak samo, a nawet jeszcze bardziej aktywny chcę być w Sejmie RP.
Startujesz z Lewicy. Co macie do zaoferowania wyborcom?
Przede wszystkim nasz program jest kompletny, odpowiadający oczekiwaniom Polek i Polaków. Od polityki społecznej, po służbę zdrowia czy rolnictwo. Zachęcam wszystkich do odwiedzenia strony lewica2019.pl, by poznać szczegóły. Ja jako Poseł na Sejm chciałbym się skupić na kilku kwestiach. W polityce społecznej przede wszystkim na nowym systemie emerytalnym i zagwarantowaniu minimalnej emerytury w wysokości 1600 zł. Czas skończyć z głodowymi emeryturami, rentami i zasiłkami dla seniorów. Istotne jest także dla mnie podniesienie płacy minimalnej do 2700 zł. Ważna jest dla mnie służba zdrowia i jej finansowanie. Musimy podnieść finansowanie do poziomu 7,2% PKB. Wydatki przeznaczymy przede wszystkim na finansowanie większej liczby świadczeń, inwestycje w infrastrukturę, usprawnienie zarządzania i cyfryzację. Zapewnimy godne wynagrodzenia we wszystkich zawodach medycznych, a także lepsze finansowanie szpitali powiatowych, które toną w długach. Trzecim priorytetem jest dla mnie ochrona klimatu - odejście od paliw kopalnianych i zainwestowanie w odnawialne źródła energii. Czas walczyć z ociepleniem klimatu, to ostatni dzwonek…
A kościół? Na swojej stronie opublikowałeś niedawno post dotyczący świeckiego państwa…
Bo chcę realizować ideę świeckiego państwa, chcę jawności przychodów Kościołów i związków wyznaniowych oraz likwidacji przywilejów finansowych. Głos na mnie, głos na Lewicę to głos na projekt „świeckie państwo”. Wycofamy religię ze szkół, zlikwidujemy fundusz kościelny, opodatkujemy księży i wprowadzimy kasy fiskalne, ponadto zlikwidujemy klauzulę sumienia. Państwo co roku na religię w szkołach i fundusz kościelny wydaje z naszych podatków około 1,7 miliarda złotych. Te pieniądze przeznaczymy na edukację, m.in. na dodatkowe lekcje j. angielskiego, a także na służbę zdrowia.
Dziękujemy za rozmowę.
Ja również dziękuję, a wyborcom, wszystkim mieszkańcom naszego regionu chciałbym powiedzieć jedno - postawcie na młodych, zaangażowanych polityków, którzy chcą zmieniać rzeczywistość na lepsze. Naprawdę warto stawiać na młodych!
To prawda. Doświadczenie nie jest moją mocną stroną i może dla niektórych nie jestem idealnym kandydatem pod tym względem. Ale jestem przedstawicielem młodego, nowego pokolenia, które chce zmienić polską politykę. Swoją energię i zaangażowanie chcę przenieść do Sejmu, by skutecznie walczyć w sprawach ważnych dla Polek i Polaków. Mam dość polityki w obecnym kształcie. Przerzucania się odpowiedzialnością jednych na drugich, kłótni, mowy nienawiści. Czas, by młodzi wzięli sprawy w swoje ręce.
Jesteś radnym powiatu nowomiejskiego, sołtysem, działasz w organizacjach pozarządowych. Od czego się zaczęło?
Zaczęło się kilka lat temu, kiedy z grupą przyjaciół postanowiliśmy zmienić coś w swoim otoczeniu. Napisaliśmy projekt na modernizację plaży, otrzymaliśmy dofinansowanie i od tamtej pory angażuje się społecznie w mojej rodzinnej gminie i nie tylko. Działam w kilku organizacjach, jestem organizatorem wydarzeń kulturalnych i sportowych. Staram się aktywnie uczestniczyć w życiu naszego regionu.
Czy bycie radnym sprawia Ci frajdę?
Zdecydowanie. Jestem wśród ludzi, słucham co mają do powiedzenia, reaguję na ich słowa, sugestie, staram się rozwiązywać problemy. Wiem ile jest jeszcze do zrobienia w mojej miejscowości, gminie czy powiecie i chcę przyczynić się do pozytywnych zmian. Mam w sobie wiele energii i samozaparcia, by zmieniać rzeczywistość na lepsze, by mieć na coś wpływ. Tak samo, a nawet jeszcze bardziej aktywny chcę być w Sejmie RP.
Startujesz z Lewicy. Co macie do zaoferowania wyborcom?
Przede wszystkim nasz program jest kompletny, odpowiadający oczekiwaniom Polek i Polaków. Od polityki społecznej, po służbę zdrowia czy rolnictwo. Zachęcam wszystkich do odwiedzenia strony lewica2019.pl, by poznać szczegóły. Ja jako Poseł na Sejm chciałbym się skupić na kilku kwestiach. W polityce społecznej przede wszystkim na nowym systemie emerytalnym i zagwarantowaniu minimalnej emerytury w wysokości 1600 zł. Czas skończyć z głodowymi emeryturami, rentami i zasiłkami dla seniorów. Istotne jest także dla mnie podniesienie płacy minimalnej do 2700 zł. Ważna jest dla mnie służba zdrowia i jej finansowanie. Musimy podnieść finansowanie do poziomu 7,2% PKB. Wydatki przeznaczymy przede wszystkim na finansowanie większej liczby świadczeń, inwestycje w infrastrukturę, usprawnienie zarządzania i cyfryzację. Zapewnimy godne wynagrodzenia we wszystkich zawodach medycznych, a także lepsze finansowanie szpitali powiatowych, które toną w długach. Trzecim priorytetem jest dla mnie ochrona klimatu - odejście od paliw kopalnianych i zainwestowanie w odnawialne źródła energii. Czas walczyć z ociepleniem klimatu, to ostatni dzwonek…
A kościół? Na swojej stronie opublikowałeś niedawno post dotyczący świeckiego państwa…
Bo chcę realizować ideę świeckiego państwa, chcę jawności przychodów Kościołów i związków wyznaniowych oraz likwidacji przywilejów finansowych. Głos na mnie, głos na Lewicę to głos na projekt „świeckie państwo”. Wycofamy religię ze szkół, zlikwidujemy fundusz kościelny, opodatkujemy księży i wprowadzimy kasy fiskalne, ponadto zlikwidujemy klauzulę sumienia. Państwo co roku na religię w szkołach i fundusz kościelny wydaje z naszych podatków około 1,7 miliarda złotych. Te pieniądze przeznaczymy na edukację, m.in. na dodatkowe lekcje j. angielskiego, a także na służbę zdrowia.
Dziękujemy za rozmowę.
Ja również dziękuję, a wyborcom, wszystkim mieszkańcom naszego regionu chciałbym powiedzieć jedno - postawcie na młodych, zaangażowanych polityków, którzy chcą zmieniać rzeczywistość na lepsze. Naprawdę warto stawiać na młodych!
Materiał wyborczy KW Sojusz Lewicy Demokratycznej
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj