To była heroiczna walka w szczytnym celu. Niespełna trzy tygodnie temu, grupa przyjaciół wzięła udział w udanej próbie pobicia rekordu Guinnessa w najdłuższym meczu piłki nożnej na zasadach futsalu. Wszystko, by pomóc choremu koledze. Udało nam się porozmawiać z uczestnikiem wydarzenia, który prosto z Warszawy przyjechał w rodzinne strony przywitać Nowy Rok.