Rząd śledzi naszą lokalizację!

Ze względu na sytuację w kraju, rząd podpisał projekt tzw. „Tarczy antykryzysowej”, w którym jeden z punktów przewiduje śledzenie lokalizacji naszych telefonów.

Jak to dokładnie wygląda?

Ministerstwo Cyfryzacji ma prawo zażądać od operatorów sieci komórkowych informacji o odnośnie lokalizacji społeczeństwa z ostatnich 14 dni. Mają to być anonimowe dane, z których ministerstwo może zweryfikować gdzie i kiedy gromadzą się ludzi. Nie dotyczy to osób zakażonych lub podlegających kwarantannie, ponieważ takie osoby są objęte szczególnym nadzorem. Zawarty w ustawie wpis dotyczy całego społeczeństwa.

Śledzenie naszej lokalizacji nie będzie obsługiwane w czasie rzeczywistym lecz z około 2 dniowym późnieniem. Najważniejsze to utrzymać ludzi w domu, a takie rozwiązanie będzie skutecznym narzędziem do sprawdzenia rzetelności przestrzegania obostrzeń.

A to wszystko dla naszego bezpieczeństwa.