56-latek mając 2,5 promila alkoholu w organizmie kierował rowerem, a 60 – letni motorowerzysta wsiadł na jednoślad bez kasku, ponadto ignorując sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi. Niebawem obaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem za swoje nieodpowiedzialne uczestnictwo w ruchu drogowym.