NIE CHCĄ BLOKÓW
Zebranie odbyło się 27 sierpnia. Oprócz spraw związanych z problemami dotyczącymi wywozu nieczystości i budowy nowego wiaduktu na ul. Księżodworskiej, mieszkańcy debatowali na temat planów budowy bloków mieszkalnych na terenie po byłym „Primbudzie”.
Można powiedzieć, że działdowskie Osiedle nr 3 jest trochę pechowe. Najpierw, mimo sprzeciwu mieszkańców, z małej drogi lokalnej przebiegającej przez to osiedle zrobiono jedną z głównych arterii komunikacyjnych miasta, nie spełniającą wymogów współczesnej komunikacji, a teraz planuje się budowę wielkogabarytowych obiektów (bloki mieszkalne).
Mieszkańcy obecni na zebraniu podnosili problem kompletnego braku drogi dojazdowej do obsługi bezkolizyjnej tego typu przedsięwzięcia. Już teraz ul. Kochanowskiego, zamieniona w ruchliwą drogę zbiorczą, dosłownie pęka w szwach, a co dopiero będzie jeśli tą drogą będą musieli dotrzeć do domu czy do pracy także mieszkańcy przyszłych bloków? Nie ma tu wysepek parkingowych, a wyjazd z posesji, zwłaszcza w godzinach szczytu, graniczy z cudem. Nawet zatrzymanie samochodu celem otwarcia bramy wjazdowej do posesji powoduje natychmiastowe zakorkowanie zbyt wąskiej, jak na to natężenie ruchu, ulicy i złość przejeżdżających samochodami kierowców.
Mieszkańcy Osiedla nr 3 w uchwale podjętej na zebraniu proponują inne wykorzystanie terenu po byłym Primbudzie”. Chodzi o ścieżki rowerowe, tereny rekreacyjne czy plac zabaw dla dzieci. Takich rzeczy na tym osiedlu, a także sąsiadujących obszarach, w tej chwili nie ma. Pomysł dobry. Pytanie, co zwycięży – zdrowy rozsądek i logika, czy też głód terenów pod budowę bloków w Działdowie?
Należy zaznaczyć, iż przedstawiciel inwestora złożył propozycję dotyczącą rezygnacji z budowy i sprzedaż gruntu po byłym „Primbudzie” na rzecz miasta. Wobec tego decyzja w tej chwili leży po stronie Ratusza.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj