Strażacy ochotnicy z Nowego Dworu długo czekali na ten moment. I się doczekali. Nowy pojazd ratowniczo-gaśniczy marki Volkswagen dotarł do tutejszej jednostki OSP w sobotę 6 stycznia. Druhowie zadbali o huczne powitanie.
| Źródło: www.lidzbark.pl
Lidzbark | Nowy wóz w jednostce OSP Nowy Dwór
Samochodem przyjechał sam Burmistrz Lidzbarka Maciej Sitarek. Pojazd wjeżdżał na plac przed remizę przy palących się racach, pochodniach, fajerwerkach i wyjącej syrenie alarmowej. Poświęcenia upragnionego auta z 550 litrowym zbiornikiem dokonał kapelan Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych ks. Stanisław Grzywacz. Wśród gości sobotniej uroczystości byli P.O. Komendanta Powiatowego PSP w Działdowie bryg. Jan Florek, Prezes Miejsko-Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Jan Raczyński, Komendant Miejski-Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Stanisław Machujski, Radny Rady Miejskiej Waldemar Skuza.
Na nowy wóz jednostka czekała wiele lat. W tym momencie lepiej przygotowana jest na każdy rodzaj działań, niemniej ukierunkowuje się na ratownictwo techniczne. Chce specjalizować się w akcjach związanych z wypadkami drogowymi, czy silnymi zjawiskami przyrodniczymi. Przekazanie samochodu to historyczna chwila dla gminy i jednostki. Lidzbarscy samorządowcy jednogłośnie przekazali na zakup pojazdu blisko 72 tysięcy złotych. Powiat działdowski dofinansował zakup samochodu w wysokości 16 tysięcy złotych. Radość jest duża, ponieważ nowy nabytek zastąpił wysłużonego, blisko 30 letniego Żuka. Życzymy druhom, by wyjeżdżali na akcje nowym pojazdem jak najrzadziej.
Na nowy wóz jednostka czekała wiele lat. W tym momencie lepiej przygotowana jest na każdy rodzaj działań, niemniej ukierunkowuje się na ratownictwo techniczne. Chce specjalizować się w akcjach związanych z wypadkami drogowymi, czy silnymi zjawiskami przyrodniczymi. Przekazanie samochodu to historyczna chwila dla gminy i jednostki. Lidzbarscy samorządowcy jednogłośnie przekazali na zakup pojazdu blisko 72 tysięcy złotych. Powiat działdowski dofinansował zakup samochodu w wysokości 16 tysięcy złotych. Radość jest duża, ponieważ nowy nabytek zastąpił wysłużonego, blisko 30 letniego Żuka. Życzymy druhom, by wyjeżdżali na akcje nowym pojazdem jak najrzadziej.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj