Włączony kierunkowskaz wskazuje Twoją drogę
To nie dobra wola, to obowiązek!
Zanim napiszemy o dobrych praktykach, bezpiecznych nawykach i kulturze w ruchu drogowym, na początek sprawdźmy, co mówią przepisy. A w ustawie Prawo o ruchu drogowym, w art. 22 dotyczącym zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu, w punkcie 5 jest napisane:
„Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.”
Przepis nie jest skomplikowany, a kwestia użycia kierunkowskazów podczas prowadzenia pojazdu jest banalnie prosta. To prawda, banalnie prosta, ale bynajmniej nie jest to błahostka. Tylko włączony w odpowiednim czasie kierunkowskaz jest dla innych uczestników ruchu ostrzeżeniem i przydatną informacją.
Włączony kierunkowskaz? Od tego wszystko się zaczyna
Jeżeli chcemy krótko napisać o przydatności kierunkowskazów podczas jazdy autem, to możemy śmiało napisać, że od nich wszystko się zaczyna. Większość manewrów podczas naszej podróży z punktu A do punktu B sygnalizujemy włączonym kierunkowskazem. Ruszamy z miejsca postojowego, wyjeżdżamy z parkingu, włączamy się do ruchu, skręcamy na skrzyżowaniu bądź zjeżdżamy z ronda, zmieniamy pas ruchu, omijamy przeszkodę (np. uszkodzone auto na poboczu), skręcamy z drogi na parking lub rozpoczynamy manewr parkowania przy drodze bądź na ulicy (w miejscach do tego wyznaczonych). Wystarczy krótka trasa, a ile informacji dla innych kierowców? Dlatego nie bagatelizujmy tego elementu podczas jazdy!
Bardzo ważne, aby każdy z tych manewrów poprzedzić włączeniem kierunkowskazu. Słowo poprzedzić nie jest tutaj przypadkowe. Kierunkowskaz ma być informacją dla innych uczestników ruchu o tym, co będziemy robić, jakie są nasze zamiary, a nie o tym co właśnie wykonujemy. A ta informacja będzie skutecznie przekazana i praktycznie wykorzystana przez innych, tylko wtedy, jeżeli będą mieli czas się z nią zapoznać i odpowiednio zareagować. Włączony kierunkowskaz ma zasygnalizować innym kierowcom, ale też pieszym czy rowerzystom, jaki manewr za chwilę chcemy wykonać, a nie potwierdzić go po fakcie.
Na przykład, jeżeli chcemy zmienić pas ruchu na drodze dwujezdniowej, powinniśmy zachować szczególną ostrożność, włączyć kierunkowskaz, upewnić się, że taki manewr jest możliwy oraz bezpieczny i dopiero wtedy przystąpić do zmiany pasa ruchu. Włączenie kierunkowskazu dokładnie w momencie zmiany pasa ruchu, rozpoczęcia manewru wyprzedzania czy skręcania jest błędem. Jest to też bardzo nieodpowiedzialne i niekulturalne zachowanie!
Płynniej i bezpieczniej
Podsumowując, włączony kierunkowskaz to informacja dla innych. Wpływa ona na płynność ruchu i bezpieczeństwo. Jeżeli inni uczestnicy ruchu wiedzą odpowiednio wcześniej, jaki manewr chcemy wykonać, gdzie skręcić, na który pas ruchu zjechać, nie będą zaskoczeni. Brak zaskoczenia to mniej gwałtownych i nieprzewidzianych sytuacji. A to bezpośrednio przekłada się na nasze bezpieczeństwo i płynność ruchu.
Wielokrotnie informowaliśmy w serwisie np. o bezpiecznym włączaniu się do ruchu i jeździe na „suwak”. Tylko bezwzględne sygnalizowanie tych manewrów kierunkowskazem odpowiednio wcześniej przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa i płynności jazdy.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj