Ewa
No przecież u nas nie ma ludzi zarażonych. Porostu są nie przygotowani na ratowanie ludzi.
spryskiwacz dej
czyli nie ma nic. przecież mieli duzo czasu aby się przygotować, już trochę czasu to trwa. No,, ale lepiej siedzieć na dupsku i popijać kawusię a gdy przyjdzie trwoga wtedy do pacjentów. Teraz raptem wszyscy mili i uprzejmi się porobili. niech troszkę wytęża mózgi bo do szpitali w większych miastach także proszą o darowizny ale są to rękawice, maski etc a nie opryskiwacz.. serio tyle taki opryskiwacz kosztuje, że trzeba prosić o niego..? każdy orze jak może a Wy w końcu pokażcie nam co możecie bo w leczeniu ludzi to Wam tak średnio idzie