Może przy następnym najsciu warto byłoby zadzwonić na policję niech gości przetrzepią
Koszelewy mało A też bym dał się nabrać,monter oferował umowę nie podpisałem był zdziwiony że ludzie w tym rejonie nie chcą współpracować.Oszusci nic wiecej
W kramarzewie też byli. Oszuści. Pytali się z jakiej telewizji korzystamy czy z naziemnej czy z cyfrowego Polsatu. Dobrze ze mam naziemna.
W Uzdowie też byli. Podobno sprawdzali zasięg cyfrowego Polsatu oferowali też podpisanie uslugi
Debile i oszuści. Powinie im się
Noga. Cwaniactwo się szerzy.
