Pani
Niedawna miałam,,okazję,, przekonać się co do kompetencji i empatii położnych w działdowskim szpitalu. Kobiety omijajcie ten szpital szerokim łukiem, a najszerszym dwie Panie, położne z Lk..
Niedawna miałam,,okazję,, przekonać się co do kompetencji i empatii położnych w działdowskim szpitalu. Kobiety omijajcie ten szpital szerokim łukiem, a najszerszym dwie Panie, położne z Lk..
Szpital w Działdowie to umieralnia. Lekarze nie znają się na rzeczy. Jedna z osób w mojej rodzinie była leczona na kamienie a nikt się nie spostrzegł że był to rak jelita. I niestety straciliśmy już tą osobę na stole operacyjnym bo było już za późno. Już nie wspomnę o lekarzu który operował bo to zwyczajny rzeźnik. Lepiej nie chorować i nie trafić do tego miejsca.
Z tego co słyszałam to szpital w dział dowód to tragedia. Ostatnio sama byłam świadkiem braku kompetencji lub też całkowitego znieczulenia w rejestracji z w jednej przychodni.
Mama 2
Oceniono 2 raz(y) 0
Urodziłam dwie córki w szpitalu w Działdowie. I jako całą ciąża Super, czas z dzieckiem Super, poród przez cc super tak położne od dzieci tragiczne.
Mama
Oceniono 2 raz(y) 2
Tak zgadzam się, położne od dzieci aż brak słów! Najgorsza zmiana, dwie ,,Panie" z Lidzbarka
Miła
Oceniono 0 raz(y) 0
Położne są super ale te do dzieci to panie mają rację bardzo nie mile
kasia
Oceniono 0 raz(y) 0
Ja swoją córeczkę urodziłam sama w 7 m-cu ciąży na ginekologi bo P. położna stwierdziła że nie wiem co mówię i nie wiem co to poród. Nadmieniam że był to mój 2 poród, ponadto położna była bardzo nie miła i nie kulturalna. Po napisaniu skargi do dyrekcji otrzymałam informację że wszystko przebiegło prawidłowo. Porażka
Mama
Oceniono 0 raz(y) 0
Ja również rodziłam w owym szpitalu. Położne które zajmowały się mną po cc były sympatyczne i pomocne jednak Panie które powinny zajmować się noworodkiem koszmar. Zero empatii, praca jak za karę. Jeśli będę rodzić po raz kolejny na pewno wybiorę inny szpital. Głupie uwagi, bezczelne odzywki tylko na to stać te panie. Śmieszne jest to, że jedna z najgorszych pań na tym oddziale jest starą bezdzietna panną.. co ona wie o porodzie, bólu.. Nie mówię, że wszystkie położne są złe, ale jeśli przebywa się dłużej na oddziale to potrafią zniszczyć człowieka psychicznie.