Koronawirus. Czy grozi nam epidemia? GUS nie zaleca podróżowania do Włoch
"Śledziliśmy sytuację we Włoszech w ten weekend bardzo dokładnie. Wydarzenia we Włoszech pokazują, jak szybko może zmienić się sytuacja. Ta sytuacja niepokoi i pokazuje, jak ważne jest, żeby kraje członkowskie były przygotowane na podobną sytuację" - powiedziała w Brukseli unijna komisarz dz. zdrowia Stella Kyriakides. Dodała, że jest w kontakcie z przedstawicielami włoskich władz.
Zaznaczyła jednocześnie, że choć sytuacja jest poważna, to nie można poddawać się panice i - co ważniejsze - dezinformacji. "Musimy być zjednoczeni i skoordynowani. Musimy informować siebie nawzajem w czasie rzeczywistym, ponieważ dzięki temu będziemy mogli reagować na rozwój sytuacji" - powiedziała.
Koronawirus Covid-19, który wykryto w grudniu w mieście Wuhan, stolicy prowincji Hubei w środkowych Chinach, może wywoływać groźne dla życia ostre zapalenie płuc. W ostatnich dniach we Włoszech zaobserwowano wzrost przypadków zakażenia koronawirusem; cztery osoby zmarły.
GUS odradza podróżowanie do Włoch
Główny Inspektor Sanitarny nie zaleca podróżowania do Chin oraz Korei Południowej, Włoch (w szczególności do regionu Lombardia, Wenecja Euganejska, Piemont, Emilia Romania, Lacjum), Iranu, Japonii, Tajlandii, Wietnamu, Singapuru i Tajwanu (ze względu na szerzenie się wirusa w populacji).
Polskie Linie Lotnicze LOT zawiesiły rejsy do Chin, do odwołania.
Łącznie w okresie od 31 grudnia 2019 r. do 23 lutego 2020 r. odnotowano 78 833 potwierdzone przypadki COVID-19, w tym 2 463 zgony (3,1%).
Źródło: PAP, GUS
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj