Dramatyczny początek maja...

Akcja gaśnicza trwała pod olbrzymią presją, ponieważ w warsztacie znajdowały się zbiorniki z olejem napędowym, które w każdej chwili mogły się zapalić. Najgorszym zagrożeniem były jednak butle z gazami technicznymi w tym także z acetylenem, który jak podaje Wikipedia ma bardzo szerokie "granice wybuchowości" w powietrzu: 2,4–83% obj. Znajdująca się w garażu butla osiągnęła temperaturę ok. 270ºC, a samozapłon tego skrajnie łatwopalnego gazu następuje w temperaturze 305ºC. Strażacy chłodzili strumieniami wody butle z gazami, po czym przetransportowali butlę z acetylenem do przygotowanego zbiornika z wodą. Płonące opony utrudniały widoczność, akcja zakończyła się po czterech godzinach zmagań z żywiołem.