
Za kolejny niezdany egzamin zapłaci egzaminator?

Chce on, żeby za skuteczność zdawania egzaminów na prawo jazdy odpowiadał także instruktor. Jeżeli bowiem instruktor nie przygotował wystarczająco kursanta do egzaminu to ten nie powinien być do egzaminu dopuszczony, ale jeśli mimo to zostanie do niego dopuszczony, to znaczy, że wina leży także pośrednio po stronie instruktora.
Sposobem na rozwiązanie tego problemu byłoby zobowiązanie instruktorów do ponoszenia kosztów oblanych egzaminów. Według Staszczyka instruktor powinien zapłacić za trzeci niezdany egzamin swojego kursanta. To powinno to odstraszyć „naciągaczy”.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj