Na największych polskich wyższych uczelniach, Uniwersytecie Jagiellońskim czy Uniwersytecie Warszawskim kształci się po 50 tys. studentów. Zdaniem Jarosława Gowina, wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego oznacza, że nawet na najlepszych uczelniach kształcenie ma charakter masowy, a uczelnie nie wywiązują się ze swojego fundamentalnego obowiązku, czyli uprawiania nauki. – I to się musi zmienić – uważa wicepremier. Zapowiada więc stworzenie nowego typu szkół, uczelni badawczych. Dla tych największych będzie to oznaczało nawet pięciokrotne zmniejszenie ilości studentów w ciągu 10 lat.