Miłośnik zjawisk paranormalnych
Poltergeist na 100%. Gdy rodzina Pokropskich była w Caritasie, wszedłem do budynku i zaczęło się od tego, że drzwi trzasnęły z hukiem bez niczyjej pomocy. Później te drzwi się otworzyły bardzo szeroko. Poszedłem dalej i w kuchni z szafki, która sama się otworzyła, wypadły widelce i łyżki. Postanowiłem pójść na strych, gdy deska się przewróciła. Było już gorzej. Gdy zszedłem dalej i postawiłem rower, ten zaczął sam jeździć po pokoju i krzesło zaczęło szurać po podłodze. Następnie zaczęły migać światła i drzwi same się zamknęły. Ja się duchów nie boję! Postanowiłem zostać, gdy rower, który oparłem o ścianę, się przewrócił. Znowu zaczęło szurać krzesło i napieprzać szafki, więc poszedłem sprawdzić, co się dzieje w piwnicy. Cegła przeleciała przez pomieszczenie i uderzyła w ścianę. Zaczęła kąpać woda, więc poszedłem to sprawdzić. No i kran był włączony, a woda zaczęła płynąć po podłodze. Chciałem wyłączyć kran, ale ten sam się wyłączył. Siedziałem tam do rana i byłem nieustraszony. Wierzę
Miłośnik zjawisk paranormalnych
Oceniono 0 raz(y) 0
To była prawda, bo to sam poltergeist.